Skip to content
Menu

Dzisiaj mam dla Was troszkę inny wpis ponieważ nie dotyczy on stricte kosmetyku, a produktu do pielęgnacji akcesoriów do makijażu, a mianowicie pędzli. Jest to szampon z rossmanowskiej linii produktów  Four Your Beauty. Szampon kupiłam po raz pierwszy dla przetestowania. Jaka jest moja opinia? Zachęcam do lektury…

www.crazyecogirl.pl

Co pisze o szamponie producent?

Zachowaj swoje ulubione pędzle kosmetyczne w doskonałej kondycji! Wraz z upływem czasu na włoskach pędzla odkładają się pozostałości po makijażu, cząsteczki skóry i brudu, jak również bakterie. Regularne czyszczenie nie tylko przedłuża żywotność, ale dba o higienę podczas wykonywania makijażu. Efektem stosowania jest zadbany i pachnący pędzel kosmetyczny. Szampon do pędzli for your Beauty został wyprodukowany specjalnie do stosowania przy włosiu syntetycznym, jak i naturalnym oraz przy aplikatorach cieni do powiek. Szampon pozwala również na łatwe czyszczenie gąbek do makijażu. Tolerancja skórna potwierdzona badaniami dermatologicznymi. Nie zawiera silikonów.

Jak szampon sprawdził się u mnie?

Szczerze powiedziawszy jestem mile zaskoczona. Dotąd pędzle myłam mydłem, naturalnym bo naturalnym, ale mydłem. Tym razem postawiłam na szampon i całkowicie inna jakość pielęgnacji. Przede wszystkim zauważyłam to, że wystarczy raz nałożyć szmpon na pędzel raz, namydlić i spłukać. Drugi raz już jest niepotrzebne nakładanie. Przy mydle, mydliłam, mydliłam i mydliłam, a piana wciąż pozostawała brązowa bądź różowa. Tutaj tego efektu jest praktycznie brak. Na pewno też zależy to od pędzla. Inaczej będzie brudny ten od pudru bądź bronzera, a inaczej ten od cieni bądź różu. 

Szampon oznaczony, jest znakiem: vegan

co oznacza, że nie posiada w składzie produktów pochodzenia zwierzęcego i, że nie jest testowany na zwierzętach. 

Niepokoi mnie jedna kwestia ponieważ na produkcie jest oznaczenie ostrożnego obchodzenia się z produktem i instrukcja specjalnego postępowania z produktem. Czy byłby on, aż tak drażniący??? Na opakowaniu jest napisane:

„Działa drażniąco na oczy. Dokładnie umyć dłonie i twarz po użyciu. Chronić przed dziećmi. Stosować rękawice ochronne/odzież ochronną/ochronę oczu/ochronę twarzy. W przypadku dostania się do oczu: ostrożnie płukać wodą przez kilka minut. Wyjąć soczewki kontaktowe, jeżeli są i można je łatwo usunąć. Nadal płukać. W przypadku utrzymywania się działania drażniącego na oczy: zasięgnąć porady/zgłosić się pod opiekę lekarza. Może powodować wystąpienie reakcji alergicznej”.

Nie przeczytałam tego za pierwszym razem i nie użyłam rękawiczek ochronnych. Nic mi się nie stało, ale nie mam reakcji skórnych na tego typu produkty. Nie wiem co by było w przypadku osoby na coś uczulonej. 

www.crazyecogiel.pl

 

Skład: 5-15% anionowe środki powierzchniowo czynne, <5% niejonowe środki powierzchniowo czynne, <5% amfoteryczne środki powierzchniowo czynne. Substancje konserwujące: Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Kompozycje zapachowe: Hexyl Cinnamal. Zawiera Sulisobenzone.

Cena: około 13zł/100 ml 

www.crazyecogirl.pl

Mam nadzieję, że wpis Wam się spodobał i spełnił oczekiwania:) Zachęcam do komentowania. Co sądzicie o tego typu akcesoriach ?

Pozdrawiam 

O mnie


Witam Cię w moim zakręconym świecie, świecie widzianym oczami 30-latki. Blog to moja pasja, którą chcę się z Wami dzielić. Mam nadzieję, że Wam się tu spodoba i zostaniecie ze mną na dłużej.

FACEBOOK

WSPÓŁPRACA
KONTAKT
O BLOGU
O MNIE

Kategorie

Archiwum

Partnerzy