Jak Wam idą przygotowania do świąt? Mnie ciężko, bo wokół jest dość dużo innej pracy. Na blogu zaległości też spowodowane obowiązkami w pracy i tak w kółko i w kółko. Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko nadrobić, bo mam Wam do pokazania naprawdę kilka ciekawych produktów.
W tym wpisie chciałabym pokazać Wam nowość od firmy La Fare – krem pod oczy, obecnie do kupienia przez profil facebook’owy firmy.
Jak wspomniałam we wcześniejszym poście o produkcie tej firmy, jest to firma, która produkuje kosmetyki z naturalnymi składami. Znacie firmę? Znacie produkty? Jeżeli nie to zapraszam na wpis…
Co o kremie pisze producent?
Obszar wokół oka jest bardzo delikatny. Dlatego też zaleca się pielęgnację okolic oczu już od 25 roku życia, aby spowolnić pojawianie się drobnych linii i pierwszych zmarszczek. Awokado stymuluje syntezę kwasu hialuronowego, brązowe algi poprawiają wzrost kolagenu oraz ulepszają elastyczność skóry. Owies intensywnie nawilżają, natomiast aloes naprawia tkanki i chroni przed starzeniem się skóry.
Moja opinia na temat kremu…
Powiem tak. Za często do tej pory nie używałam kremów pod oczy. Z lenistwa, z braku systematyczności, czasu… Postanowiłam na ten temat troszkę poczytać i zmieniłam zdanie. Do zmiany decyzji skłoniło mnie również to, jak mało dodatkowego czasu potrzebuję podczas wieczornej pielęgnacji na zadbanie okolic oczu. O kremie słów kilka… Krem bardzo delikatnie i ładnie pachnie. Do kremu dołączone są dwie szpatułki do nakładania kosmetyku, chociaż ja sama nakładam różnie. Raz szpatułkami, a raz palcami. Stosuję go od około 3-4 tygodni i co na pewno zauważyłam to: napięcie skóry wokół oczu i widoczne nawilżenie, może też delikatne wygładzenie skóry. Zaraz po nałożeniu czuję delikatny efekt chłodzenia, który po chwili mija. Nie zauważyłam jeszcze rozjaśnienia i jakiś większych zmian, ale do tego potrzebny jest czas. Stosuję nadal, więc czekam na głębsze efekty. Minusem kremu jest według mnie cena za 10 ml musimy zapłacić prawie sześćdziesiąt złotych, chociaż krem jest bardzo wydajny. Sama z kremu jestem zadowolona.
Skład: Aqua ( Water) – Alcohol***, Dicaprylyl Ether, Dipalmitoyl Hydroxyproline, Macadamia Integrifolia Seed Oil**, Squalane, Glycerin, Olea E uropaea (Olive) Leaf Extract, Glycerin Undecylenate, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Sclerotium Gum, Arachidyl Alcohol, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract**, Xantan Gum, Behenyl Alcohol – Parfum (Fragrance) – Benzyl Alcohol, Arachidyl Glucoside, Hydrolyzed Avocado Protein, Maltodextrin*** , Camellia Sinensis Leaf Extract**, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder**, Tocopherol, Laminaria Digitata Extract, Leontopodium Alpinum Extract**, Sodium Hydroxide, Sodium Benzoate, Dehydroacetic Acid, Cedrus Atlantica Bark Oil**, Citrus Limon Peel Oil**, Cymbopogon Martini (Palmarosa) Herb Oil**, Citric Acid, Linalool, Citronellol, Limonene.
**składniki z upraw organicznych
*** Stworzone przy użyciu organicznych składników
Cena: 59,90 zł/ 10 ml
I jak spodobał Wam się produkt? Ja powiem szczerze, że na początku byłam go bardzo ciekawa 🙂 Pielęgnacja okolic oczu weszła w nawyk i będę stosować kremy pod oczy regularnie. Pozdrawiam i dajcie znać jaka jest Wasza opinia o produkcie, jak tylko będziecie miały okazję przetestować kosmetyk.
